Liście szpinaku należą do jednych z najbardziej delikatnych produktów spożywczych. Niemniej jednak, nie ma żadnych przeciwwskazań do umieszczenia ich w minusowej temperaturze na dłuższy okres czasu. Można je zamrażać i cieszyć się ich unikatowym smakiem po wielu tygodniach, a nawet miesiącach.
Jeżeli planujemy spożycie szpinaku w ciągu najbliższych dni, to liście koniecznie umieszczamy w lodówce, w standardowej szufladzie dedykowanej do warzyw, zapewniając im temperaturę w przedziale od 0°C do 4°C. Zdecydowanie unikajmy przechowywania bez odpowiedniego zabezpieczenia. Najlepsze są luźne worki do pakowania prozniowego, a nawet delikatnie wilgotny papierowy ręcznik. Należy takimi ręcznikami obłożyć szpinak i włożyć do pojemnika. Następnie trzeba zadbać o zamknięcie, aczkolwiek zapewniając pewien dostęp powietrza.
Papierowy ręcznik pełni w konserwacji liści szpinaku podwójną funkcję. Umożliwia nie tylko ochronę, ale także pochłania nadmiar wilgoci. Dzięki temu zabezpieczymy nasz produkt przez ryzykiem gnicia. Jednym z najważniejszych zabiegów dotyczących liści szpinaku jest blanszowanie.
Sam ten proces nie jest jednak wystarczający. Kolejne ważne czynności wiążą się z starannym odsączeniem oraz ostudzeniem. Na końcu produkt przekładamy do woreczków próżniowych lub pojemników z wieczkiem. Dopiero wtedy szpinak może trafić do zamrażarki nawet na okres czasu sięgający roku. Najbardziej optymalną temperaturą jest w tym przypadku –18°C.
Pod żadnym pozorem nie można myć liści przed umieszczeniem ich w lodówce czy w zamrażarce. Należy to uczynić odpowiednio wcześniej i stopniowo osuszyć.
Przygotowanie szpinaku do mrożenia to kilkuetapowy proces. Najważniejsze jego etapy to:
Jeżeli w przyszłości chcielibyśmy szpinak wykorzystać do zdrowych koktajli czy zup, to najlepiej zamrozić go w małych porcjach. Mogą do tego posłużyć na przykład foremki do lodów. Niemniej jednak, w taki sposób nie umieszczamy w zamrażarce liści, ale masę szpinakową. Uzyskamy ją w błyskawiczny sposób przy pomocy blendera. Dobrym rozwiązaniem są również silikonowe foremki, z których gładką masę można przenieść do woreczków.
W przypadku przechowywania szpinaku przez kilka dni (poniżej tygodnia -wystarczy je umyć i osuszyć). Jeżeli natomiast zamierzamy przechowywać szpinak w lodówce powyżej czternastu dni, to blanszowanie jest obligatoryjnym punktem. Blanszowanie to proces polegający na kilkudziesięciu sekundowym parzeniu liści szpinaku w przegotowanej wodzie. Drugim etapem jest przecedzenie przez durszlak i polanie liści zimną, wręcz lodowatą wodą. Główną zaletą blanszowania jest zatrzymanie procesu dojrzewania warzyw. Pominięcie tej czynności niesie ze sobą ryzyko utraty wartości odżywczych, smaku oraz koloru. W rezultacie szpinak traci większość swoich atutów i staje się produktem drugiego gatunku. Dlatego też nie warto lekceważyć tego zabiegu.
Błąd, z którym najczęściej się spotykamy przy zamrażaniu liści bądź masy ze szpinaku, to pominięcie oczyszczania produktu z nagromadzonego uprzednio brudu. Może to być fragment ziemi, uschnięty liść czy też zgnity. Włożenie całości do lodówki lub zamrażarki, bez sprawdzenia, może skutkować rozprzestrzenieniem się ewentualnego nadpsucia na inne liście. Rośnie także prawdopodobieństwo wydzielania niemiłego zapachu.
Niemniej pospolitym błędem jest wkładanie do lodówki mokrych liści. Zbytnie nawodnienie także jest niewłaściwe, gdyż przyspiesza więdnięcie i rozwój pleśni. Z tego też powodu istotne jest uprzednie osuszenie papierowym ręcznikiem.
Istotny jest również czas zamrożenia. Najlepiej zamrozić liście szpinaku świeżego. Wprowadzenie etapu przejściowego, w postaci kilku dni na półce w lodówce, nie jest w tym przypadku wskazane.
Ważnym aspektem jest dobór odpowiednich pojemników do przechowywania szpinaku i innych warzyw. Priorytetowym elementem jest hermetyczna pokrywka, chroniące także przed inwazją nieprzyjemnych i intensywnych zapachów innych produktów (czosnek, cebula). Ponadto, szczelność opakowania ważna jest dla utrzymaniem smaku tudzież ochrony przed ewentualną wilgocią. Z kolei zamrażarki szufladowe będą idealne do umieszczenia w nich foremek lub woreczków ze szpinakiem.
Jak już wspomniano szpinak najlepiej zamrozić zaraz po zebraniu (lub zakupie). Wówczas będziemy mogli cieszyć się jego walorami w okresie zimowym lub wiosennym.
Pamiętajmy, że nie jest konieczne przechowywanie w całości liści. Można go rozdrobnić, aby po kilku miesiącach wykorzystać do wszelkiego rodzaju koktajli, nadzienia czy zup.
Okres mrożenia szpinaku sięga nawet roku. Natomiast jesienią najlepiej o dostępność tego świeżego produktu. Ze względu na wysoką podaż szpinaku ceny są znacznie niższe niż o innych porach roku.
Ciekawym rozwiązaniem jest podduszanie liści szpinaku na patelni przed zamrożeniem. Można dodać na przykład olej kokosowy. W ten sposób produkt będzie potem pasował do różnych dań z kuchni orientalnej. Poza tym, warto dzielić liście i wkładać je do woreczków lub pojemników. Po blanszowaniu szpinak można przechowywać nawet w temperaturze –18°C w okresie do 10–12 miesięcy, zachowując wysoką jakość produktu.
Pamiętajmy, że w celu profesjonalnego zabezpieczenia żywności warto stosować sprawdzone pakowarki próżniowe. Przy dużej ilości produktów jest to niezwykle efektywne oraz użyteczne rozwiązanie. Co więcej, pakowarki próżniowe przedłużają kilkukrotnie okres przydatności do spożycia i minimalizują ryzyko zepsucia się produktu. Wpływają także pozytywnie na trwałość oraz zmniejszenie miejsca gromadzenia. Niemniej ważną zaletą jest ograniczenie problemu odparowywania soków. Szczelne opakowanie to obok blanszowania połowa sukcesu. Odpowiedniej jakości woreczki próżniowe to także gwarancja znakomitego wyglądu oraz smaku i usprawnienie procesu mrożenia przez wiele miesięcy. Na koniec można liście lub masę szpinakową wykorzystać do rozmaitych potraw. Począwszy od zdrowych zup i koktajli, poprzez naleśniki, zapiekanki i pierogi ze szpinakiem, aż po dania kuchni świata oraz wszelkiego rodzaju sałatki. Co więcej, szpinak może być również stosowany do produkcji sosów oraz do dekoracji potraw. Samo zdrowie zaklęte w zamrażarce.
